Jak uczy Roman Ingarden, przedmioty przedstawione w dziele literackim (bohaterowie, zwierzęta, przedmioty nieożywione), a także czas i przestrzeń utworu, tym różnią się od realnych odpowiedników, iż posiadają „miejsca niedookreślenia”.1 I tak, gdy Wokulski jedzie pociągiem do Paryża, to nie wpada w dziurę czasoprzestrzenną, tylko autor pomija opis jako zbędny (podobnie jak np. szczegółowe deskrypcje jego ubioru podróżnego czy napotkanych współpasażerów, itp.). Ta luka jest właśnie miejscem niedookreślenia.
Kultura współczesna, kultura konwergencji, miejsc niedookreślenia nie znosi. Czytaj dalej
- Ingarden, Roman (1960) O dziele literackim, przeł. Maria Turowicz, Warszawa: PWN. [↩]